
Już niedługo w wielu krajach rozpocznie się nowy rok szkolny. Nie wszędzie dzieci wrócą do szkolnych ławek, więc platformy e-learningowe raczej nie muszą obawiać się dużego spadku zainteresowania. Jedną z nich jest Google Meet, którego twórcy właśnie zapowiedzieli kilka nowości i usprawnień.
W czasach COVID-u zdalna praca stała się dla wielu osób koniecznością. Wraz z nowymi potrzebami powstały nowe narzędzia mające na celu ułatwienie wykonywania obowiązków zdalnie. Obok popularnego Zooma, powodzeniem cieszy się także darmowa aplikacja Google Meet. Jej twórcy właśnie zapowiedzieli na swoim blogu kilka nowinek mających usprawnić działanie narzędzia.
Jeszcze w sierpniu w Google Meet ma się pojawić możliwość zablokowania zbanowanego użytkownika spotkania. Nie będzie on już miał do niego dostępu. Ponadto będzie można zbiorczo akceptować lub odrzucać prośby o dołączenie do spotkania. Pojawi się tez opcja wyłączenia chatu oraz ustawienie, które przypisze nauczycieli pierwsze miejsce na liście uczestników konwersacji.
Z kolei od września zapowiedziane zwiększenia ilości okien z podglądu kamer do 49 oraz opcję współdzielenia tablicy przez uczniów. Za to na październik planowane jest wdrożenie opcji rozmywania tła na obrazie kamery oraz możliwości śledzenia obecności na zajęciach. Do końca 2020 roku ma się pojawić też możliwość podnoszenia rąk, zadawania pytań poza głównym strumieniem konferencji oraz możliwość przeprowadzania ankiet wśród uczniów. Do końca roku ma zostać także dodana opcja nagrywania spotkania wraz z tymczasowym dostępem do zarejestrowanego nagrania.