Technologia AMP rozwijana przez Google ułatwia użytkownikom urządzeń mobilnych przeglądanie treści w internecie. Strony korzystające z tego rozwiązania mogą liczyć na wyróżnienie w wynikach wyszukiwania oraz wzrost liczby odwiedzających. Jak technologia AMP działa w praktyce?
AMP czyli Accelerated Mobile Pages to technologia, która pozwala na zwiększenie szybkości ładowania stron na urządzeniach mobilnych. Nie tylko prędkość pobierania jest zwiększana, ale również zawartość strony jest dostosowywana do tego, aby była jak najlepiej wyświetlana na smartfonach czy tabletach. Wszystkie zbędne elementy na stronie takie jak grafiki w tle, niepotrzebne animacje czy reklamy zostają usunięte i w efekcie końcowym pozostaje najczęściej wyłącznie czysty tekst oraz kilka głównych grafik. Rozwiązanie to opiera się o przesyłanie do pamięć podręczną Google danych zawartych pod danym adresem URL. Dzięki temu strona pobierana jest częściowo bezpośrednio z serwerów należących do Google co znacząco zmniejsza czas potrzebny do wyświetlenia wszystkich elementów.
Co najważniejsze Accelerated Mobile Pages jest rozwiązaniem w pełni darmowym opartym o zasady open source. Od samego początku tego projektu razem z Google współpracuje z Twitterem, Pinterestem, LinkedIn oraz WordPressem w popularyzowaniu oraz rozwijaniu tej technologii. W styczniu 2017 roku do projektu oficjalnie dołączyła również firma Cloudflare, która jest jednym z największych na świecie dostawców usług CDN.
Jednym z dodatkowych atutów korzystania z technologii AMP jest fakt, że strony, które jej używają są wyróżnianie specjalną ikoną w mobilnych wynikach wyszukiwania. Dzięki temu użytkownicy uzyskują wyraźny sygnał, że dana strona wczyta się na ich urządzeniu dużo szybciej niż w przypadku konkurencji.
Wspomniane wyróżnienie w wynikach wyszukiwania jest jednym z głównych czynników, który przykuwa uwagę użytkowników szukających informacji w sieci. Jak pokazały analizy Google aż 53% użytkowników urządzeń mobilnych porzuca stronę, jeżeli ładuje się ona dłużej niż 3 sekundy. Mając na uwadze tą statystykę zapowiedziano niedawno, że prędkość wczytywania stron na urządzeniach mobilnych będzie czynnikiem rankingowym dla SEO. Samo skrócenie czasu pobierania strony poprzez zastosowanie AMP wpływa pozytywnie na liczbę odwiedzających użytkowników.
Google chwali się, że obecnie już ponad 31mln domen korzysta z Accelerated Mobile Pages. Łącznie istnieje obecnie ponad 5 miliardów stron opartych na tej technologii. Dotyczy to przede wszystkim dużych portali informacyjnych, ale również i małych blogów. Dzięki temu nawet niewielkie strony mogą wyróżnić się w wynikach wyszukiwania. Wszędzie tam gdzie treść ma zostać zaserwowana użytkownikowi urządzenia mobilnego w jak najbardziej przystępny sposób
Google na jednej z ostatnich konferencji dla deweloperów udostępnił dane dotyczące wykorzystania AMP przez wydawców serwisów internetowych. Opracowanie stworzone przez firmę analityczną Chartbeat pokazuje, że liczba odsłon dla stron korzystających z Accelerated Mobile Pages tylko w pierwszym tygodniu lutego 2018 wzrosła aż o 466 mln w stosunku do stycznia 2017. Ponadto w tym samym przedziale czasowym podobne rozwiązanie rozwijane przez Facebook, czyli Instant Articles, wygenerowało o 200 milionów mniej wyświetleń w porównaniu do stycznia ubiegłego roku.
Statystyki te wyraźnie wskazują na to, że jeżeli prowadzimy np. firmowego bloga i chcemy, aby nasze treści były widoczne w wynikach wyszukiwania to trzeba rozważyć zastosowanie Accelerated Mobile Pages.
Projekt AMP jest ciągle wzbogacany o nowe rozwiązania, które mają zachęcić zarówno użytkowników jak i właścicieli stron do korzystania z tego systemu. Na swoim oficjalnym blogu Google niedawno poinformowało, że planują wzbogacić Accelerated Mobile Pages o dodatkowe funkcjonalności, które umożliwią uatrakcyjnienie wyglądu stron. Innowacyjne rozwiązanie zostało nazwane AMP Stories i umożliwi ono stosowanie bardziej wizualnego przedstawienia informacji zawartych na stronach. Od teraz projektanci stron będą mogli wykorzystać nowe funkcje, aby jeszcze skuteczniej przykuć uwagę odbiorców do prezentowanych treści. Standard AMP wzbogaci się głównie o możliwość tworzenia animacji, które mają dodatkowo eksponować tekst lub grafiki w taki sposób, aby wygląd strony był bardziej dynamiczny.
W rozwoju nowego funkcjonalności Accelerated Mobile Pages biorą udział takie serwisy jak: CNN, Mashable, Vox Media czy The Washington Post. Według Google taka współpraca ma zagwarantować, że wprowadzone zmiany będą przystępne zarówno dla użytkowników jak i administratorów stron. To jak działają AMP Stories można przetestować na urządzeniach mobilnych już teraz pod jednym z poniższych linków:
Wkrótce technologia AMP trafi wkrótce również do wiadomości e-mail. Jeszcze w tym roku ta funkcjonalność ma być obsługiwana przez konta pocztowe na Gmail. Dzięki temu nie opuszczając swojej skrzynki mailowej będzie można z łatwością przeglądać np. oferty biur podróży, albo ulubione przepisy kulinarne. Ponadto deweloperzy otrzymają również możliwość dodawania interaktywnego kalendarza, który pozwoli zapisywać spotkania lub wydarzenia. Do tego informacje zawarte w wiadomościach e-mail będą mogły być na bieżąco aktualizowane. Dzięki tej funkcji można będzie z łatwością sprawdzić chociażby status swojego zamówienia w sklepie internetowym bez konieczności otwierania nowej zakładki w przeglądarce. Co ważne AMP w wiadomościach e-mail będzie funkcjonowało w pełni nie tylko na urządzeniach mobilnych, ale również i na komputerach stacjonarnych.
Dzięki wprowadzonym zmianom e-maile staną się o wiele bardziej interaktywne. Dzięki możliwości aktualizowania treści ilość wiadomości jakie będzie trzeba wysłać do użytkownika będzie mogła zostać zredukowana zaledwie do jednej. Sprawi to, że najbardziej istotne informacje otrzymywane na skrzynki e-mail będą o wiele łatwiej dostępne.